U mnie grubość była na środku drzwi ok 250-300um
Jak często zdarza Ci się nieużywać kierunkowskazów?
Zwiń
X
-
Jak często zdarza Ci się nieużywać kierunkowskazów?
Do stworzenia tej ankiety skłonił mnie ten artykuł: Nie jedź jak łoś: włącz kierunkowskazy.
A jak się to ma u Was? Przyznam się, że mnie się zdarzy czasem nie użyć kierunkowskazu, ale w 9 przypadkach na 10 jest to sytuacja gdzie nie ma nikogo komu przydałaby się taka informacja.
Jednak świadome nieużywanie kierunków jest dla mnie objawem chamstwa i lekceważeniem innych użytkowników drogi które prowadzi do tworzenia niezdrowej (i po prostu niebezpiecznej) atmosfery na drodze.
Zapraszam do ankiety i komentarzy.
Wyniki odsłonię za jakiś tydzień, dwa
-
-
Zamieszczone przez winni77ednak świadome nieużywanie kierunków jest dla mnie objawem chamstwa i lekceważeniem innych użytkowników drogi które prowadzi do tworzenia niezdrowej (i po prostu niebezpiecznej) atmosfery na drodze.Czarny Elegance
Komentarz
-
-
Nie wiem co zaznaczyć, bo praktycznie używam zawsze, ale jak widzę w lusterku, że nikogo za mną nie ma, przede mną też, bądź jest on oddalony o spory kawałek, a przy jezdni nie ma pieszych co by np. chcieli przejść przez jezdnię na pasach to nie włączam.Ostatnio widziałem BMW X6 na naszej ostrołęckiej "obwodnicy", który prezentował slalom pomiędzy samochodami bez najmniejszego dotknięcia manetki kierunkowskazu.
Ale zaznaczę, że zawsze.
Komentarz
-
-
Ja w 95% sytuacji używam kierunkowskazów. Jakoś nie lubię jak ktoś mi pakuje się przed machę bez kierunku więc nie chcę tego robić innym. Dobrym rozwiązaniem są te "wygodne" 3 pyknięcia kierunku jak się lekko ruszy manetkę.
Zamieszczone przez tomilim droższy samochód, tym bardziej właściciel oszczędza żarówki.
Komentarz
-
-
Zaznaczylem opcje "Zawsze uzywam", bo 99% przypadkow tak robie, i niewazne czy jestem sam na drodze czy nie. Nawet gdy manewruje na pustym placu to robie. Powiecie, ze to idiotyzm, zboczenie i perwersja i moge sie z tym zgodzic, ale dla mnie jest to po prostu wyrabianie nawyku tak samo jak z zapinaniem pasow. Oczywiscie nie jestem tez automatem i czasem zapomne "mignac", ale jest to baaaaardzo incydentalne.
Komentarz
-
-
Kierunkowskazów nie używam gdy:
- jadąc po pasie skrętu wydzielonym tylko dla danego kierunku ruchu, przy czym brak kierunkowskazu nie wprowadza w błąd innych uczestników ruchu (np jadących z przeciwka, właczajacych się do ruchu itp.)
- zmieniam pas ruchu na 2-3 pasmówce gdy ruch jest minimalny (np: głęboka noc).
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez bzyq_74Kierunkowskazów nie używam gdy:
- jadąc po pasie skrętu wydzielonym tylko dla danego kierunku ruchu, przy czym brak kierunkowskazu nie wprowadza w błąd innych uczestników ruchu (np jadących z przeciwka, właczajacych się do ruchu itp.)
Tak samo jak jadąc główną drogą (znak http://www.autoex.pl/znaki_drogowe/t...zenstwem_.html ) i jadę cały czas wzdłuż linii środkowej, która "skręca" wraz z główną drogą, nie wrzucam kierunkowskazów, bo nie zmieniam pasa ruchu. Chociaż nawyk wrzucania kierunkowskazu często bierze górę :-) Przykładowe skrzyżowanie na załączonej fotce - wyraźnie widać, ze białe auto faktycznie jadące w lewo cały czas jedzie tym samym pasem (główną drogą) i nie ma takiego obowiązku.
[ Dodano: Pon 30 Sie, 10 13:28 ]
No dobra ..... zacząłem szukać, żeby zobaczyć, czy jakiejś gafy nie palnąłem i jednak ....
No to bym miał w razie stłuczki .... ale całe szczęście nawyk każe mi włączać migaczZałączone plikiPozdrawiam,
Michał
Nie piję piwa - jedynie JACK DANIELS! :-)
Komentarz
-
-
kropeck, sorry, ale dla mnie to jakiś bełkot ( mówię o tym filmiku ) :shock:.
Gościu jest zapewne z tych co jadą dookoła ronda z włączonym lewym kierunkiem, "bo przecież zmieniam kierunek ruchu, w końcu kierownica jest skręcona"...
BTW.
W razie stłuczki z kimś wyjeżdżającym z podporządkowanej nie miało by znaczenia czy miałeś kierunek czy nie. Jeśli na drodze z pierwszeństwem jest auto to jemu nie wolno ruszyć bez względu na to czy jedziesz dalej prosto czy skręcasz w ulicę z której on wyjeżdża...Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)
Komentarz
-
-
Szczerze, to mnie ja się bardzo denerwuję, jak ktoś nie włączy kierunkowskazu, a czesto bywa, że jestem w martwym polu takiego gogusia, więc od razu jak zjeżdza ktoś do linii to trąbie.
Nie używanie nawet jak ktoś jest miliard km za nami nie usprawiedliwia, bo ja wyjadę z bocznej uliczki i nie będę wiedział co ktoś kombinuje. Ewidentnie wkurzające.
Są jeszcze ludziki, którzy są ospali i jak już są 1/4 samochodu na drugim pasie to sygnalizują, tylko co? :/
Takie podsumowanie :szeroki_usmiech ciekawego tematu.BLUELIGHT.PL
ledy, zestawy i palniki xenonowe D2S, H1, H4, H7 .... 4k,5k,6k,8k,10k,12k
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kropeckPrzykładowe skrzyżowanie na załączonej fotce - wyraźnie widać, ze białe auto faktycznie jadące w lewo cały czas jedzie tym samym pasem (główną drogą) i nie ma takiego obowiązku.
Wg mnie jesteś w błędzie, kierunkowskazem sygnalizujesz zamiar zmiany pasa lub kierunku ruchu, na skrzyżowaniu jak na fotce nasz do wyboru niezależnie od znaków drogowych kierunek w lewo, prosto i w prawo. Dawno temu zdawałem egzamin i jeżeli jadę prosto to jadę prosto a jeżeli skręcam to sygnalizuję to. Co innego gdy nie ma innej możliwości, droga skręca np w prawo, nie ma skrzyżowania. Logiczne że na łuku drogi, na zakręcie 90st nie włącza się kierunkowskazu ale na skrzyżowaniu już trzeba. Trochę lakonicznie ale zamiar skrętu nieważne czy z głównej w główna czy w podporządkowaną trzeba sygnalizować.
Przykład u mnie pod domem, główna droga skręca w prawo, prosto jest podporządkowana. Żeby było śmieszniej można też skręcić w lewo w posesję i co? Pełna dowolność, a wyjeżdżający z podporządkowanej musi być chyba jasnowidzem żeby domyślić się jaki zamiar na skrzyżowaniu mają pozostali.
Kod:5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Wjeżdżając na rondo przed którym stoi znak ustąp pierwszeństwa można włączyć kierunkowskaz ale i tak niewiele to zmieni. Natomiast zjeżdżając z takiego ronda kierunkowskaz należy włączyć ponieważ następuje zmiana kierunku ruchu.
Komentarz
-
-
Gość
-
kierunkowskazu trzeba używać ZAWSZE!
z ręką na sercu zapomniałam o nim raz jeden w życiu, na szczęście nikogo innego na drodze wówczas nie było a ja sama nie wiem, jak mogłam go nie włączyć.
Nawet na parkingach używam, bo skąd inni użytkownicy mają wiedzieć, w którą stronę chcę wyjechać? A może ktoś czeka na moje miejsce i ułatwi mi manewr.
Nieopodal mnie jest skrzyżowanie, gdzie można skręcić w lewo (pierwszeństwo) lub jechać prosto. Kierowcy, chcący wjechać na skrzyżowanie (prosto) nie wiedzą, czy kierowca jadący z naprzeciwka chce skręcić w lewo czy może pojedzie prosto "BO JA MAM PIERWSZEŃSTWO TO KIERUNKÓW UŻYWAĆ NIE MUSZĘ". Natomiast to bardzkie kulturalni kierowcy jadący prosto sygnalizują to włączając prawy kierunkowskaz. Miłe to i znacznie ułatwia poruszanie się.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Agamek12Mam problem z odpowiedzią: jak wyprzedzam na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej jakiś samochód to przed wykonaniem manewru włączam lewy kierunek, ale po skończeniu i powrocie na swój pas nie włączam prawie nigdy już prawego migacza...
to czy jednokierunkowa czy nie to nie ma znaczenia. ZMIENIASZ PAS(oj tam, nie żebym się czepiała, to tylko taki drobiazg
)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez karolcato czy jednokierunkowa czy nie to nie ma znaczenia. ZMIENIASZ PAS(oj tam, nie żebym się czepiała, to tylko taki drobiazg
)
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
szkoda, chodzi o to, jak wracasz na swój pas. Bo skoro możesz na niego nie wracać to nikt cię nie zmusza (poza przepisami nakazującymi jechać prawym pasem ruchu - o ile jest taka możliwosć). Ale podczas wyprzedzania zmieniasz pas z prawego na lewy - sygnalizujesz nie tyle co zamiar wyprzedzenia ale zmiany pasa ruchu. Jesli wracasz na swój prawy to wypadałoby również to zasygnalizować, bo kto ma wiedzieć, co chcesz zrobić. Tak mnie uczyli na kursie (jakieś 4 lata temu).
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Komentarz
-
Komentarz